Deadia vel duma: Hej wujek! Tak mam.. Zaraz przyniosę, mam akurat jeszcze w zapasie.
Serafin: Dobrze poczekam..
Gdy Dea przyniosła już pył powiedziała:
Deadia vel duma: Proszę wujku.
Serafin: Dziękuje Deo.
Po czym Serafin wziął do pyska pył i wziął łyka.
Dea vel duma: Jejku wujku.. teraz to wyglądasz przepięknie!
Serafin: Dziękuje Deo. To teraz lecę nad wodospad przejżeć się w wodzie.
Gdy dotarł nad wodospad i spojrzał w wodę zobaczył swoje odbicie - inne niż zwykle.. Takie ładniejsze.
Serafin: Jejku! Jestem taki.. Hmm.. Inny niż zwykle.. Taki nowy, nawet nie wiem czy mnie stado pozna. ; )
Elekta: Serafin? To ty?
Serafin: Tak to ja.
Elekta: Teraz to jesteś dopiero piękny ogier!
Serafin: Dzięki. A co w dawnej postaci Ci się nie podobałem?
Elekta: Podobałeś ; ) Ale teraz to wyglądasz jeszcze bardziej pięknie.
Serafin: Mi się wydaje że wyglądam tak samo..
Elekta: Chodźmy do stada. : )
Serafin: No to okey : ) Chodźmy.
Po czym Serafin pocałował Elekte i razem poszli do stada.
