czwartek, 18 kwietnia 2013

Od Siveo

 Po ucieknięciu ze stajni The Francis Spirit postanowiłem znaleść swoje miejsce. W którym hmm.. Odnajdę siebie że tak powiem. Wtedy zobaczyłem Ją. Och.. Co za grzywa! Taka ładna i porusza się z pełną gracją. Ale była zajęta bo pochwili dołączył do niej ogier.
: - Witajcie! Ja jestem Siveo a wy?
: -Ja jestem Arsabell a On to Tornado.
 -Ładne imionka!\
 -Oh.. Niew przesadzaj!
 - Z kont się tu wzieliście?
: -Ale On ciekawski.
- Tornado. Proszę Cię nie chcę bujki.
 -Dobrze skarbeńku nie chcę bujki. Przytaknoł do niej Tor
 - My z kopytnego lasu. Mamy własne stadko.
 Może chcesz dołączyć?
 - Jasne!
 I tak znalazłem się w kopytnym lesie!


Odszedł dnia 21.05.2013r