wtorek, 23 kwietnia 2013

Elekta-Spacer z Serafinem

Był cudowny dzień chociaż padał śnieg i tak było pięknie.Postanowiłam pójść do Serafina i zaproście go na spacer po Lesie Miłości.Kiedy dobiegłam do Serafina powiedziałam:
E.Kotku idziemy do Lasu Miłości?
S.Jasne kochanie ruszajmy.
E.Już!Krzyknęłam zadowolona
Zaczęliśmy galopować.Kiedy trafiliśmy już do Lasu Miłości powiedziałam:
E.Kocham Cię.
S.Ja Ciebie też kochanie.
Serafin zaniemówił i zarżał cichutko.Poszliśmy napić się do małego jeziorka.Woda była tak pyszna ,że nie mogłam przestać jej pić.Nagle zobaczyliśmy galopujące konie w naszą stronę.Kiedy były blisko nas zobaczyliśmy Ferka i Scooti.
E.Cześć!
F.Cześć siostra.
E.Co u Ciebie Scooti?

...Scootaloo...(27.04)
Scooti: Dobrze, a u ciebie Elu?
E: U mnie też akurat spacerowałam z Serafinem.
Scooti:A u ciebie Serafin?
S: A u mnie dobrze.
Scooti: Ja z Faraonem miałam iść do Lasu Miłości, to nasze ulubione miejsce.
S: Może pogadacie z nami? O Faraon słyszałem od Arsy, że masz nowe stanowisko.
F: Tak to prawda. Strażnik. Będę więcej czasu spędzał z Scooti.
S: Fajnie.
Dobrze nam się gadało więc zleciał nam czas. Było już późno więc wróciliśmy do stada.