czwartek, 23 maja 2013

Od Amante

Urodziłam się obok mojej mamy nie wiedziałam że mam siostrę o 3 lata starszą zwała się Arsabell dowiedziałam się nie dawno , byłam przerażona tą informacją , dobra rozumiem ale idę jej poszukać może ze chce ruszyć swoją zacną dupę i wrócić do mnie i mamy .Powiedziałam do swojej ukochanej mamusi :
A: Mamusiu ..
Ad: Tak kochanie
A: Idę szukać Arsabell
Ad: Amanti ale uważaj na siebie masz dopiero 2 lata !
A: Mamuś dobrze
Ad: Kocham cię moja córeczko !!
A: Ja ciebie też !!
Pogalopowałam , szukałam Arsabell przez rok aż spotkałam ogiera który pasł się na łące:
A: Witaj!
R: Czego!
A: Nie musisz być taki wredny dziksie , rusz zacną dupe i powiedz mi czy wiesz kto to Arsabell !
R: Uważaj panienko na to jak mówisz
A: A weź się kopnij , to wież czy nie !?
R: Nie! Nie wiem!
A: Jezuu , wiem że wiesz , prosze powiedz to moja siostra szukam ją
R: Skąd możesz wiedzieć co wiem a czego nie?
A: No nie wiem dla tego się pytam , a to że jestem wredna to dla tego że ty też jesteś wredny dla mnie
R: No i? Mało mnie to obchodzi.
A: To wiesz czy nie ?
R: Nie.
A: Aha dobra cześć
R: Ta...
Więc on nie wie , następnie szłam dalej weszłam do jakiegoś fajnego lasu wtedy zobaczyłam kasztanowatą klacz :
Ar: Witaj młoda panienko
A: Witaj , szukam Arsabell może jest tutaj gdzieś
Ar: Ja jestem Arsabell.
A: To ty !!
Ar: Tak we własnej osobie !
A: Jestem twoją siostrą !
Ar: Ale ..Ale ..Jak to !?
A: Nasza mama Amberli mnie urodziła 3 lata temu
Ar: Jezu , nie wiedziałam odeszłam jak miałam 3 lata a teraz mam 6 .. jak się nazywasz
A: Amante
Ar: Ślicznie a tata żyje !?
A: Nie .. zabito go .
Ar: Niee !!
A: Tak , a teraz chodź do domu ..
Ar: Przykro mi , tu jest mój dom
A: Nie prawda .. Musisz iśc ze mną do mamy !
Ar: Ale ja nie mogę jestem alfą w tym stadzie
A; Jutro idziemy do mamy i bez dyskusji musisz spotkać się z nią .
Ar: Powiem tylko rixowi że idę
A: Dobra .
Ar: Rix kochanie?
R: Tak kochanie ?
A: Tyy ! nie chciałeś powiedzieć mi gdzie jest Arsabell!-klacz tupneła
R: Pf..
Ar: Rixatus !
R: Tak kochanie ?
Ar: Błagam.Idę z siostrą do mamy odwiedzić ją będę jutro lub jeszcze dzisiaj
R: Dobrze, kochanie. Wracaj cała i zdrowa. -pocałował ją
Ar: Pa
A: No chodź Arsa
Pogalopowałyśmy do mojej mamy zobaczyłyśmy ją jak rżała :
Ad: Arsabell , Amanti !
Ar i Am : Mamusiu !
Ad: Arsabuś jak ja cię dawno nie widziałam już 3 lata !
Ar: Mamo a jak ja cię dawno nie widziałam ale muszę przyznać piękna jesteś !!
Ad: Ty tak samo ! wracaj do nas !
Ar: Mamuś ja mam własne stado w kopytnym lesie nie mogę
Ad: Kochanie dla czego ,
Ar: mam córkę i syna oraz kochającego mnie partnera
Ad: Oh no dobrze , masz wolność ja i tak już mam 20 lat tylko 4 lata życia mi zostało
Am: Mamusiu a mogę też iść z Arsabell ?
Ad: Możesz ale odwiedzajcie mnie dobrze !?
Am i Ar: Jasne
Ar: Następnym razem przyjdę z dzieciakami , Alteą i Typhonem
Ad: Zapraszam was chętnie , a teraz zmykajcie
Ar i Am: Pap kochamy cię !
Ad: Ja was też , pap
To było miłe że mnie mama puściła z Arsą .. Będę za nią tęsknić ale może teraz poznam jakiegoś fajnego partnera .. bo tam u mnie nie było żadnego .. No ale to się okaże na razie muszę się ze wszystkim poznać dobrze.