środa, 15 maja 2013

Aomori-Ostatni raz

Znowu postanowiłam zmienic wyglad. Ten raz bedzie ostatni, tak postanowilam. Pobieglam do Kasjopei.
Oczywicie Raven siedzial na swoim miejscu miedzy moimi uszami. Zapukalam do niej. Dosc dlugo nikt nie otwieral, gdy drzwi sie uchylily i wyszla Kornelia.
K: Mamy nie ma... Poszla do.. na spacer.
A: Oh, a ty nie masz Diamentowego pylu?
K : Tak, mam. Nie chce być wścipska, ale po co Ci ?
A: Przeciez i tak siebie nie zobacze. Chce sie zmienic, dla moich przyszlych dzieci.
K: Ok, juz ide.
Klacz ruszyla w strone koncika Kasji. Wyciagnela jeden z fiolek z szafki z gotowcami i podala Ravenowi. Odeszlam troche dalej. Raven podal mi falikonik i usiadl na drzewie naprzeciw mnie. Wypilam zawartosc.
A: Jak wygladam ?
R: Ja roznicy nie widze... Ale chyba troche lepiej.
A: To mozemy wracac do domu.