niedziela, 31 marca 2013

Aomori- Moczary

Wyszłam trochę poza tereny stada kierując się w stronę lasu . Sprawiał wrażenie niewielkiego , ale tak na prawdę był wielki , tak się okazało po dokładnym go zbadaniu . Idąc wzdłuż las robił się coraz ciemniejszy i gęstszy . W końcu poczułam błoto pod kopytami , zaczęłam w nim grząźć . Szło się ciężej , ale było warto dla odkrycia tego miejsca . Na środku lasu płynęła rzeka z niezbyt czystą wodą . W powietrzu unosiła się gęsta mgła . Było dużo drzew, większość zgniłych , chropowatych , lub uschłych . Pod jednym z drzew spotkałam nawet martwego jelenia , pod innym zdechłą sowę . Niemiłe miejsce ,ale ma w sobie coś magicznego i zachęca do dalszego zwiedzania . Spędziłam tam siedząc nieruchomo 2 godziny . W oddali zauważyłam piękne motyle . Nigdy jeszcze nie widziałam tego gatunku . Mało tego elki , puszyste zające , przesłodkie zwierzątka oblegały to miejsce 'od stup do głów', po prostu dostrzega się je dopiero po dłuższym wyczekiwaniu . Potem za to nie można od nich oderwać wzroku . Ciągle chciało się je podziwiać . Ale godzina późna, trzeba było już wracać do kopytnego lasu . Obiecałam sobie , że często będę odwiedzać to miejsce . Wychodząc z lasu zauważyłam Arsabell , podeszłam do niej .
M : Arsabell , chyba odkryłam nowy teren . Wygląda coś jak mokradła, moczary ..
A : Moczary ? Gdzie to ?
M : Na końcu tego lasu . - Powiedziałam wskazując na las .

...Arsabell...
A : Ooo .. Fajne to bardzo ..
M : Bardzo nie ? Może być ?
A : Jasne ..Jest niesamowite i ... Śmierdzące ...
M : Hehe .. To jak nasze nowe miejsce ?
A : Tak ..Będzie to niesamowite miejsce ..
M : Bardzo .. Fajny na taki pomysł wpadłam ..
A : Jasne że tak , Nigdy takiego czegoś u nikogo nie było tylko u nas ..
M : Jasne .. Myślę że ci się podoba .. ?
A : No jasne że tak ..
M : No to dobrze nie ??
A : Haha , Tak .. Chodź pokażemy stadu ...
M : Heh , Chodźmy .
Więc poszły i pokazały im , byli bardzo zdziwieni .. Było to bardzo fajne i śmierdzące miejsce . Nikt nie odważy się po nim przejść .. Więc byliśmy na razie bezpieczni ...