wtorek, 19 marca 2013

Aomori- Przemyślenia

Gdy nie było jeszcze, aż tak zimno, no może był lekki jesienny wiatr .Wybrałam się nad zatokę przemyśleń. W sumie lubię takie spokojne miejsca, wydawało mi się, że jest spokojniejsza od Lasu Ciszy. Dziwne, nie? Idąc atmosfera sama zmuszała mnie do myślenia. Sporo przeżyłam, nie ważne, nie ... Nie chcę już dłużej myśleć o przeszłości! Zaczynam nowe życie. Skoro mam już stado może powinnam zacząć myśleć, o rodzinie? W sumie nie mam się po co śpieszyć. Jeszcze zdążę z rodziną. Chodziłam tak i myślałam zapatrzona w błękitne morze. Ale tu ciepło. Mam wrażenie, że jeszcze nigdy mi tak przyjemnie ciepło nie było. Po pewnym czasie przypomniała mi się jedna z sióstr - Erossa. Cóż to była za jędza .. Nie rozumiałam zupełnie mojego ojca. Wygonił mnie zamiast niej, mimo że byłam uczynna, miła oh, nie będę się już przechwalać. Ale w sumie taka była prawda, wolał zachować ją- jego wybór, oby był z niego zadowolony. Tylko matka próbowała go zatrzymać. Żadna z sióstr się mną nie interesowała - żadna nowość. Może teraz, gdy jestem spokojna powinnam już myśleć o rodzinie? Jednak chyba wolę zaczekać jakiś okres …