Pewnego razu zobaczyłam stado koni. Pomyślałam, że pójdę i zaprzyjaźnię
się. Więc z galopu wzbiłam się w powietrze w ich stronę. Tam zobaczyła mnie
jedna z nich i powiedziała:
-Kim jesteś?
-Elekta zgubiłam się. Tornado na to odpowiedział:
-Idź do naszej
alfy Arsabell.
Więc poszłam i spytałam się czy mogę dołączyć do tego stada. Arsabell
zgodziła się. I tak zostałam członkiem stada