poniedziałek, 25 marca 2013

Od Nilsy

Tego ranka obudziłam się na jakiejś łące, nigdy wcześniej jej nie widziałam.Po chwili podeszła do mnie biała klacz o imieniu Arsabell.Okazało się że jest klaczą alfa stada ,,z Kopytnego Lasu''. Kiedy opowiedziałam jej moją historię i to kim jestem zaproponowała pomoc.
- A może chcesz dołączyć do mojego stada?- zapytała.
- Tak chętnie- powiedziałam zadowolona.
Potem zaprowadziła mnie do stada i przedstawiła innym koniom i ogierowi beta.
- Cześć jestem Tosia, Tośka.
- Elo-wel Słavcioo jestem.
- Siemka Elekta to ja.
- Kasjopea do usług.
- Serafin koń z piękną grzywą.
- Faraon znasz na pewno nie.?
- Eliza dla znajomych Lusia.
- Hunter uważaj lepiej tu w nocy jest strasznie.Buu...haha
- Hejka Connor jestem miło mi.
- Aomori ale mów mi MiNam.Nie przejmuj się Hunterem on taki jest.
- Akacja nie mam ksywki.
- Jestem Nerkadio.
- Hej mam na imię Emila.
- Cześć też jestem tu nowa jestem Valerié.