sobota, 30 marca 2013

Elekta - Narodziny źrebaka

Nareszcie urodziłam swojego źrebaka. Jestem tak szczęśliwa. Jest to ogierek o imieniu Sebascuit. Zawołałam Serafina on też był szczęśliwy. Powiedział:
S: Ela, jestem bardzo szczęśliwy.
Sebascuit był tak piękny z resztą każda matka mówi tak o swoim dziecku, ale on był naprawdę piękny. Zawołałam Emilę, Faraona i powiedziałam:
E: Od teraz jesteście ciocią i wujkiem małego Sebasciuta.
Emila i Faraon: Wiemy. A chcesz go oddać do adopcji?
Elekta i Serafin: Oszaleliście! Nie oddamy go nigdy.
Byłam zdziwiona pytaniem Emily i Faraona.
Serafin powiedział:
S: Idziemy go pokazać reszcie stada?
E:Jasne.
Pomagłam wstać Sebasciutowi i poszliśmy wolnym kłusem, Sebascuit często się potykał chociaż to nie było dziwne. Kiedy byliśmy już w stadzie pierwsi wyszli Arsabell i Tornado. Arsabell spytała:
A: Jak ma na imię?
Elekta i Serafin. Sebascuit.
Tak mały Sebascuit przyszedł na świat.

Imię: Sebascuit
Przezwisko: Seba
Płeć: Ogier
Rodzina: Matka Elekta, Ojciec Serafin
Historia: Urodziłem się dnia 30.03.2013r
Do adopcji : Nie