poniedziałek, 25 marca 2013

Od Valerie

Wiele czasu spędziłam na ucieczce przed Angielskimi żołnierzami którzy mnie skradli,gdyż byłam córka ogiera królewskiej armii w Francji.
Znalazłam się w pewnym lesie. Uważałam na ludzi,lecz moja maść wcale mi w tym nie pomagała.Wycieńczona wyszłam na skraj polany,na której przystanęłam.Chciałam odpocząć,bo nie miałam sil.W oddali zauważyłam błysk światła,po chwili zorientowałam się ze to była sierść olśniewającej klaczy. Podjęłam decyzje,podeszłam do niej,przełamałam swoja nie ufność.
V: Witaj piękna Pani,widzę ze masz liczne stado.Czy mogę się do was dołączyć?
A: Ależ oczywiście! Witaj w stadzie!