poniedziałek, 18 marca 2013

Eliza- Zaczarowana Łąka

W Kopytnym lesie rozległo się hukanie i to mnie obudziło. Wstałam, no i zobaczyłam świetliki, następnie pomyślałam, że chcą bym za nimi poszła, no więc poszłam. Świetliki zaprowadziły mnie do Zakazanego Lasu weszłam do niego i nagle poczułam ostry ból i otoczyła mnie ciemność.
Ocknęłam się na jakiejś dziwnej łące otoczonej lasem. Panował tam mrok i było mnóstwo świetlików, zobaczyłam też mnóstwo kurzu byłam bardzo porządna dlatego spytałam z niesmakiem:
- Co tu robi ten kurz?!
- To nie kurz, ale dusze, Elizo - powiedział ktoś. Rozglądnęłam się i zobaczyłam przezroczystego Duszka - Lisa.
E: Dusze?
DL: Tak, to dusze tych, którzy nie chcieli iść ani do góry, ani na dół.
E: A te rośliny?
DL: To są zioła...
E: A ty kim jesteś?
DL: Ja jestem przewodnikiem. Pomagam w tej krainie pojawiającym się żywym i nie żywym. Elizo, zauważyłaś, że do tej krainy trzeba się dostać czując ból? Jeśli chcesz uzdrowić swoje ciało, zanurz się w strumyku w lesie, wtedy napij się łyk ze strumyka; on da ci siłę by pojąć całą wiedzę o zielarstwie. Ale, uważaj! W lesie czekają cię różne trudności! - mówiąc to rozpłynął się.
Pobiegłam do lasu czując w pędzie ocierający się o mnie kurz. Otrząsłam się i pobiegłam dalej.
Od razu kiedy się zatrzymałam otoczyła mnie chmara wilków. Rozpędziłam się i skoczyłam na... nie wiem, może na jakieś 10 metrów? Potem niestety upadłam, usłyszałam "gruch" mojej kości i znieruchomiałam na chwilę w ciszę zapierającą dech w piersiach : "To już koniec." pomyślałam i przed sobą zobaczyłam strumyk. Usłyszałam dziwny głos:
- Tak, Elizo. Strumień można zobaczyć tylko wtedy gdy samemu jest u bram śmierci...
Nawet się przestraszyłam, ale doczołgałam się do strumyka i wykonałam podane wcześniej przez Duszka - Liska czynności, potem, niczym w otwartej księdze ujrzałam tajniki leczenia.. Wróciłam na łąkę stanęłam w tym samym miejscu, w którym się pojawiłam, ale nic się nie stało, więc się przestraszyłam i zawołałam:
E: Lisku, Lisku! - pojawił się i zapytał.
DL: O co chodzi?
E: Jak wrócić do Kopytnego Lasu?
DL: Musisz zrobić eliksir "Krople Boginu" - i rozpłynął się.
E: Ale jak?! - na to nie dostałam odpowiedzi, ale posłyszałam "Improwizuj!"
No dobrze:
- Zioło na choroby serca: Biała Dama,
- Zioło na pilność: Złoty Tymianek,
- Zioło na opiekę: Szafir.
Gdy je zebrałam i zmieniłam w miazgę, z lasu nadpłynęły jakieś krople. "To chyba Krople Boginu." pomyślałam. Gdy dodałam krople i wszystko było gotowe, zażyłam ten Eliksir i od razu znalazłam się w Kopytnym Lesie.

Krople Boginu to taki teleport do Kopytnego Lasu z Zaczarowanej Łąki. Inaczej nie się wyjść z tej Łąki.