F: Gdzie to jest?
E: Za łąką.
F: Dobrze pójdę z tobą.
Wtedy przyszła Eliza i spytała
Lusia: O czym rozmawiacie
Ela: Znalazłam piękny las. Chcesz zobaczyć?
Lusia: Tak jasne! Gdzie to jest?
Ela: Za łąką
Lusia: To chodźmy
Poszliśmy za łąkę i tam weszliśmy do lasu. Było tam zielono, śpiewały ptaki i było słychać szum drzew. Było tam tak pięknie ,że postanowiłam pogalopować po resztę stada. Faraon i Lusia postanowili jednak zostać w lesie i poczekać tutaj. Kiedy przyszła Arsabell, Tornado i reszta wszyscy byli zachwyceni końcu zbliżał się wieczór Arsabell zwołała wszystkich, żeby wrócili nad wodospad. Ja zostałam i wymyśliłam nazwę Las Ciszy z jednego powodu było tam tak cicho ,że było słychać najcichszy stuk kopyta. Było to idealne miejsce dla źrebaków. Tornado z Arsabell nazajutrz oznajmili, że Las Ciszy będzie taką świetlicą dla koni do 2 roku życia. Gdy rodzice nie mają czasu opiekować się swoją pociechą, mogą zaprowadzić ją tutaj, gdzie zostanie pod opieką Elekty- Opiekuna źrebiąt.
E: Za łąką.
F: Dobrze pójdę z tobą.
Wtedy przyszła Eliza i spytała
Lusia: O czym rozmawiacie
Ela: Znalazłam piękny las. Chcesz zobaczyć?
Lusia: Tak jasne! Gdzie to jest?
Ela: Za łąką
Lusia: To chodźmy
Poszliśmy za łąkę i tam weszliśmy do lasu. Było tam zielono, śpiewały ptaki i było słychać szum drzew. Było tam tak pięknie ,że postanowiłam pogalopować po resztę stada. Faraon i Lusia postanowili jednak zostać w lesie i poczekać tutaj. Kiedy przyszła Arsabell, Tornado i reszta wszyscy byli zachwyceni końcu zbliżał się wieczór Arsabell zwołała wszystkich, żeby wrócili nad wodospad. Ja zostałam i wymyśliłam nazwę Las Ciszy z jednego powodu było tam tak cicho ,że było słychać najcichszy stuk kopyta. Było to idealne miejsce dla źrebaków. Tornado z Arsabell nazajutrz oznajmili, że Las Ciszy będzie taką świetlicą dla koni do 2 roku życia. Gdy rodzice nie mają czasu opiekować się swoją pociechą, mogą zaprowadzić ją tutaj, gdzie zostanie pod opieką Elekty- Opiekuna źrebiąt.
